Domowy ser z mleka koziego można łatwo zrobić w domu, stosując tę samą procedurę, co w przypadku mleka krowiego. Ser z mleka koziego ma miękką, kremową konsystencję i dobrze się mrozi. Ten rodzaj sera jest bardzo wybredny i nie wymaga dużej ilości sprzętu ani czasu. Do określenia temperatury mleka potrzebny będzie termometr. Kulinaria. Jak już było wspominane - z serwatki można zrobić ricottę. Mało kto pamięta, że z tego co pozostaje po odebraniu ricotty można zrobić znany w okresie PRLu serwatkowy szampan. Serwatkę dodaje się również z powodzeniem do różnego rodzaju ciast oraz wypieku chleba. Wykorzystywana jest również przy moczeniu mięsa przed Oscypek to twardy ser wędzony z mleka owczego, charakterystyczny dla polskich gór. Od 14. lutego 2008 góralskie oscypki są polskim produktem regionalnym chro SER ZE SŁODKIEGO MLEKA – przepis: Mleko podgrzewam do temperatury 38-40 stopni. Dodaję rozpuszczoną w 50 ml wody podpuszczkę i mieszam dokładnie przez 1 minutę. Garnek przykrywam pokrywką i czekam, aż utworzy się skrzep i całe mleko osiągnie konsystencję galaretki. Po około 30 minutach tnę skrzep nożem w garnku na małe Czasem aby otrzymać z mleka z butelki skrzep, trzeba poczekać zdecydowanie dłużej, dodaje się też często do takiego mleka chlorek wapnia, aby skrzep był mocniejszy. Ja, jak pierwszy raz robiłam ser z mleka z butelki, miałam bardzo delikatny skrzep. Różnica między skrzepem z mleka od krowy a takim butelkowanym jest ogromna. Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Domowy twaróg (biały ser) to coś o niebo lepszego od sklepowej wersji. Jest delikatny, lekkostrawny. Wychowałam się w czasach, kiedy twaróg robiło się samodzielnie, zbierało się śmietanę, a następnie robiło z niej masło oraz uzyskiwało maślankę. Dziś niewiele dzieci wie skąd te produkty się biorą. A wszystko zaczyna się od zwykłego, świeżego mleka. Jest ono tłustsze niż to pasteryzowane, które znamy z kartonów (ma ok. 4% tłuszczu), słodsze, inaczej pachnące i co by nie mówić – po prostu prawdziwe. Można się w nie teraz zaopatrzyć w ekologicznych sklepikach, na ryneczkach i bazarach, a także w popularnych ostatnio mlekomatach. Właśnie z takiego mleka najlepiej zrobić domowy twaróg lub inne sery. Twaróg powinien udać się także z tłustego (3,2%) mleka niepasteryzowanego ze sklepu (mleko niepasteryzowane znajdziemy w lodówkach, ma krótką datę przydatności), ale pamiętajmy, że smak twarogu jest zależny od jakości mleka, więc najlepiej zaopatrzyć się w jak najlepsze. Mleko UHT (z kartonu) jest wyjałowione – bakterie mlekowe działają słabo i mleko nie zsiada się, a zaczyna robić gorzkie – lepiej nie ryzykować. Do zrobienia ok. 1 kg domowego twarogu potrzebujemy wyłącznie 5 litrów niepasteryzowanego mleka. Oczywiście możemy przygotować mniejszą ilość (z 2,5 – 3 litrów mleka otrzymamy ok. 400-500 g białego sera). No to mamy mleko, zaczynamy robić twaróg. Mleko wlewamy do dużego garnka o grubym dnie i zostawiamy nakryte bawełnianą lub lnianą ściereczką w temperaturze pokojowej. Za kilka godzin (gdy jest ciepło) lub na drugi dzień (gdy jest chłodniej) zbieramy śmietanę, która zebrała się na wierzchu (jest idealna do ubicia na masło). Zostawiamy mleko jeszcze na 1-2 dni, aż się zsiądzie. Skąd wiemy, że już się zsiadło? Mleko rozdzieli się na dwie warstwy – gęstą, galaretowatą i rzadszą. Gdy zobaczymy, że mleko się zsiadło, możemy uwarzyć ser. Mleka nie mieszamy i nie przelewamy. Metoda pierwsza, tradycyjna: Stawiamy garnek na palniku (jeśli mamy płytę elektryczną lub indukcyjną to podgrzewamy na małej mocy ok. 2-3; jeśli mamy palnik gazowy to ustawiamy na jak najmniejszy ogień – w przypadku gazu warto pod garnek podstawić np. patelnię, aby ciepło od ognia rozchodziło się równomiernie). Podgrzewamy jak najwolniej, aż mleko będzie bardzo ciepłe – ok. 50°C w dolnej partii, a ok. 40°C na górze (nie może parzyć, mleka też absolutnie nie wolno zagotować). Skrzep można delikatnie oddzielić od brzegu, ale nie powinniśmy mieszać całości. Gdy do mleka wsadzimy palec i będzie ono mocno ciepłe to warto wyłączyć już palnik. Mleko powinno wyglądać jak zsiadłe pływające w żółtawej serwatce. Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Metoda druga: Przykryty garnek z mlekiem wstawiamy do piekarnika i nagrzewamy do ok. 40-50 stopni (bez termoobiegu) i zostawiamy tak na pół godziny. Potem wyłączamy i zostawiamy w piekarniku do ostygnięcia. Gdy zawartość garnka wystygła, przygotowujemy sobie sitko, które wykładamy gazą lub pieluszką. Łyżką cedzakową delikatnie zbieramy skrzepy mleka i wykładamy je na sitko. Postępujemy tak, aż w garnku zostanie sama serwatka (którą można wykorzystać np. do wypicia, do smarowania jako balsam nawilżający, do podlewania kwiatów czy do produkcji ricotty). W sitku mamy młody ser. Zostawiamy go do odcieknięcia na kilka godzin (nadmiar serwatki można odcisnąć). Aby twaróg miał bardziej zwartą konsystencję, moja babcia zawiązywała gazę, wkładała taki ser w gazie pomiędzy dwie deski do krojenia i na górnej ustawiała garnek z wodą (lub coś ciężkiego) – tak pozostawiony w chłodnym miejscu na kilka godzin ser był całkowicie pozbawiony resztek serwatki i był idealny do krojenia. Taki domowy twaróg możemy trzymać w lodówce przez kilka dni. Jeśli natrzemy go solą, może wytrzymać w lodówce nawet ponad tydzień. Ser przechowujemy owinięty w pergamin, który zmieniamy co dwa dni. Do czego wykorzystać domowy, biały ser? Najlepiej zjeść na śniadanie – na wytrawnie: np. z rzodkiewką i szczypiorkiem lub na słodko: wymieszany z cukrem i słodką śmietanką. Idealny do naleśników. Twaróg można też trzykrotnie przemielić i wykorzystać na najlepszy na świecie sernik („z wiaderka” tak dobry nie wyjdzie nigdy!). A co jak chcecie twaróg przechować dłużej? Możemy powiesić go w przewiewnym miejscu i ususzyć (wtedy będzie bardziej kwaskowy, twardy) albo uwędzić. Dodaj przepis do ulubionych Podpuszczkowy ser o delikatnym orzechowym smaku, początkowo słodki, a w miarę dojrzewania nabierający kwaskowatości. Bundz jest jednym z symboli Podhala i produktem, który warto wykorzystać w kuchni. W cyklu Przyjemności na weekend polecamy przepis i kilka faktów o tym wyjątkowym produkcie. Nazwa bundz pochodzi prawdopodobnie z języka rumuńskiego, ponieważ to z terenów Półwyspu Bałkańskiego przywędrowali w XIV wieku w Karpaty i na Podhale pasterze wołoscy, od których tutejsi mieszkańcy uczyli się zasad wypasu zwierząt na górskich halach i sposobów wykorzystania owczego mleka. Wołosi pozostawili po sobie także receptury wyrobu bundzu – obok oscypka i bryndzy jednego z kulinarnych symboli tego regionu. Chów owiec przez wieki odgrywał znaczącą rolę w gospodarce górskiej. Z wypasanych na halach zwierząt pozyskiwano wełnę, skóry, mięso i mleko przetwarzane przez baców na sery, którymi częściowo spłacano tzw. daninę baranią (według prawa wołoskiego pasterze płacili ją właścicielom hal za udostępnienie terenu). Pierwszy spisany opis metody wytwarzania bundzu zawdzięczamy księdzu Wawrzyńcowi Augustynowi Sutorowi. W wydanej w 1876 r. pracy „Życie pasterskie w Tatrach” relacjonował: „Baca wlewa wydojone dopiero co mleko z gieletów do pucierzy. (…) Do napełnionej mlekiem owczem pucierzy wrzuca kawałeczek tak zwanego klagu (żołądka cielęcego), aby się mleko w jednej chwili ścięło (sklagowało tj. na ser i na serwatkę zwarzyło). Tak oddzielony ser od serwatki wyjmuje baca rękami z pucierzy, zbija go w jeden bondz, zwany udojem i zanosi do drugiej izby szałasu”. Ta technika do dziś nie uległa większym zmianom. Ser formuje się w sposób naturalny w chuście (grudziarce) serowarskiej, w której zawiesza się go na 24 godziny, by umożliwić ściekanie serwatki. Ma kształt bochna. Po wyjęciu z grudziarki jest odkładany na półkę, gdzie dojrzewa i schnie. Bundz często wykorzystuje się jako bazę do produkcji bryndzy i oscypka, jednak sam też ma wiele walorów, przede wszystkim delikatny smak, początkowo mdły i słodkawy, w miarę dojrzewania nabierający kwaskowatości. Za najsmaczniejszy uważa się ser z wiosennego wypasu owiec, tradycyjnie zwany bundzem majowym. Bundz – właściwości odżywcze Jak wszystkie sery podpuszczkowe, także bundz wykazuje spore właściwości odżywcze. Mleko owcze pod względem zawartości cennych białek, tłuszczów czy związków mineralnych przewyższa mleko innych gatunków zwierząt, w tym krowie. Dostarcza znacznie więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych, chociażby sprzężonego kwasu linolowego (CLA), pomagającego oczyszczać organizm z toksyn, redukującego tkankę tłuszczową, wzmacniającego system odpornościowy, zwiększającego tzw. wrażliwość insulinową oraz działającego antynowotworowo i przeciwmiażdżycowo. Bundz stanowi dość bogate źródło pełnowartościowego białka zawierającego aminokwasy egzogenne, których organizm nie umie sam syntetyzować, a które są niezbędne do jego rozwoju. Dostarcza solidnej dawki wapnia, potrzebnego mięśniom, poprawiającego gęstość oraz wytrzymałość kości i przeciwdziałającego osteoporozie. Dodatkowo zawarta w serze kazeina i witamina D poprawiają przyswajalność tego makroelementu. Mleko owcze zawiera również sporo cynku, fosforu, magnezu i potasu, a także witamin z grupy B (B2, B6, B9 i B12), witaminy A, C i E. Zobacz także: Jogurt grecki - przepisy i właściwości Bundz – co trzeba wiedzieć przed zakupem Bundz jest produktem dość trudno dostępnym w polskich sklepach, zwłaszcza w nizinnych regionach kraju. W dodatku produkty oferowane pod tą nazwą często nie mają wiele wspólnego z oryginałem, ponieważ są wytwarzane głównie z mleka krowiego, z niewielką domieszką owczego lub w ogóle bez jego udziału. Wpływa to nie tylko na smak, ale również wartości odżywcze specjału. Dlatego przed zakupem warto przeczytać skład bundzu, który powinien ograniczać się tylko do mleka owczego (najlepiej niepasteryzowanego), podpuszczki i ewentualnie soli. Oczywiście ser produkowany z mleka krowiego też zasługuje na zainteresowanie, warto sięgnąć np. po bundz z mieszanki mleka owczego i krowiego, wędzony w dymie z drzew liściastych. Przepis na bundz Bundz możemy spróbować przygotować samodzielnie, zwłaszcza jeśli mamy dostęp do świeżego mleka owczego. Z dwóch litrów odlewamy 100 ml i w tej porcji rozpuszczamy podpuszczkę do serów (dostępna w wyspecjalizowanych sklepach). Resztę mleka podgrzewamy do temperatury 35 st., zdejmujemy z ognia, dodajemy sól i podpuszczkowy roztwór. Mieszamy i odstawiamy na pół godziny. Powstały skrzep kroimy i wylewamy zawartość do garnka wyłożonego gazą (najlepiej podwójną jej warstwą). Zostawiamy na 2-3 godziny, by oddzieliła się serwatka, a później zawijamy gazę, „tobołek” umieszczamy w durszlaku i wstawiamy do lodówki na całą noc. Zobacz także: Cheddar - przepisy i właściwości Bundz – jak wykorzystać go w kuchni Bundz to produkt, który można wykorzystać w kuchni na wiele sposobów. Świetnie smakuje na kanapce, w towarzystwie pomidora i listków bazylii albo odrobiny miodu. Warto dodawać go do sałatek albo zamarynować z oliwą, czosnkiem, suszonymi pomidorami oraz ulubionymi ziołami, np. tymiankiem, szałwią i rozmarynem. Ciekawą przekąską jest bundz grillowany albo usmażony w panierce. Ser będzie ciekawym składnikiem farszu do pierogów, gdy zmieszamy go z ugotowaną na sypko kaszą gryczaną, podsmażoną cebulą i boczkiem. Można nim posypać kopytka i wszelkie inne kluskowe specjały. Ser dojrzewający podpuszczkowy - lepszy niż ser koryciński :) 48 godzin + czas dojrzewania bardzo łatwe Porcje: 1-1,3 kg sera Ser podpuszczkowy dojrzewający jest lepszy niż ser koryciński. Robisz go w domu, co gwarantuje oryginalny smak i aromat oraz daje niesamowitą satysfakcję. Przygotowanie takiego sera wcale nie jest skomplikowane. Trzeba jednak zaopatrzyć się w podpuszczkę i chlorek wapnia. Zdobądź niezbędną wiedzę, jak zrobić ser podpuszczkowy w domu i sprawdź ten łatwy przepis :) Co to jest ser podpuszczkowy? Ser podpuszczkowy to rodzaj sera powstającego z niepasteryzowanego mleka krowiego, które ścina się przez dodanie do niego podpuszczki. Po ścięciu mleko poddaje się kilku kolejnym etapom przygotowania. Gotowy ser podpuszczkowy powinien przez kilka dni dojrzewać. Długość dojrzewania sera podpuszczkowego wpływa na jego kolor, smak, stopień twardości i aromat. Jak zrobić ser podpuszczkowy w domu? Ser podpuszczkowy bez problemu można zrobić w domu. Najlepiej i najłatwiej przygotowuje się go w formach wyłożonych specjalnymi chustami, ale możesz użyć także niezbyt gęstej tkaniny bawełnianej. Sprawdzi się tetra, z której szyte są na przykład pieluchy. Do przygotowania domowego sera podpuszczkowego potrzebny będzie jeszcze termometr, duży garnek, durszlak i łyżka cedzakowa. Ser podpuszczkowy robi się z mleka krowiego. Najlepsze jest mleko niepasteryzowane. Możesz przygotować ser podpuszczkowy o naturalnym smaku lub z ulubionymi przyprawami. Polecam Ci ser podpuszczkowy z dodatkiem bazylii, czarnuszki, suszonych pomidorów, czosnku, czosnku niedźwiedziego, mięty lub zielonego pieprzu. Moje ulubione kompozycje to mieszanka tłuczonego pieprzu czerwonego z czarnym oraz ser podpuszczkowy z dodatkiem mielonej słodkiej i ostrej wędzonej papryki. Jeśli chcesz, aby Twój ser podpuszczkowy był perfekcyjny już za pierwszym razem, pamiętaj o kilku sprawach: Sprawdź, czy w składzie kefiru znajdują się żywe kultury bakterii. W jego składzie powinno znaleźć się tylko mleko oraz właśnie żywe kultury bakterii. Nie używaj kefiru z innymi dodatkami typu mleko w proszku lub zagęszczacze. Przed dodaniem kefiru bardzo dokładnie go wymieszaj. Jeżeli będą w nim grudki, w serze mogą się powstać niezbyt apetyczne plamki z kefiru. Nie wpływają zbytnio na smak, ale nie zachęcają do jedzenia. Mleko powinno być podgrzane do temperatury nie wyższej niż 38 stopni. W wysokiej temperaturze podpuszczka nie zadziała. Pamiętaj, aby mleko podczas podgrzewania dokładnie mieszać. Jeżeli nie będziesz tego robić, mleko na dnie garnka może się za bardzo podgrzać. Nie dodawaj ani mniej, ani więcej podpuszczki i chlorku niż przewidział to producent. Jeżeli kupujesz te składniki z niesprawdzonego źródła, zrób najpierw próbę podpuszczki na 1 litrze mleka. Może się zdarzyć, że podpuszczka jest nieco przeterminowana, w efekcie czego jej działanie będzie znacznie słabsze. Po dodaniu podpuszczki i kefiru dokładnie wszystko wymieszaj. Mieszanie powinno trwać całą minutę. Na wszelki wypadek możesz robić to z zegarkiem na ręku. Ser podpuszczkowy możesz przygotować z dowolnej ilości mleka. Moim zdaniem minimalna ilość to 5 litrów. Otrzymasz z nich porcję sera podpuszczkowego o wadze około 450-600 g. Waga sera podpuszczkowego zależy od jakości mleka. Nie jest to dużo, ponieważ ser podpuszczkowy jest pyszny i szybko znika z lodówki. Zwykle przygotowuję ser podpuszczkowy z 10 litrów mleka. Robię go w małych formach, dodając do każdej różne przyprawy, dzięki czemu za jednym razem uzyskuję sery podpuszczkowe w różnych smakach. Po zrobieniu sera podpuszczkowego i wstawieniu go do lodówki pod żadnym pozorem nie przykrywaj go. Pod przykryciem ser podpuszczkowy szybko spleśnieje. Bez przykrycia ser podpuszczkowy pięknie dojrzeje. Przez kilka pierwszych dni, odlewaj tylko wodę z talerza, ponieważ będzie się jej nieco wydzielać. Ser podpuszczkowy przygotowany w domu jest średnio dwa razy tańszy od sera korycińskiego. Różnica w cenie zależy przede wszystkim od tego, za ile kupisz mleko i jakiej będzie jakości. Ostatnia rada - nie śpiesz się. Sprawdź ten łatwy przepis na ser podpuszczkowy. Domowe serowarstwo na pewno Ci się spodoba :) Z czym jeść ser podpuszczkowy? Ser podpuszczkowy smakuje zawsze i każdej porze dnia i roku. Sery podpuszczkowe sprawdzą się jako dodatek do sałatek. Doskonale smakują grillowane sery podpuszczkowe. Kawałki lub starty ser podpuszczkowy można dodać do zapiekanek. Ser podpuszczkowy to pyszny składnik przystawek i przekąsek. Świetnie smakuje także plaster sera podpuszczkowego na kanapce. Jak widzisz, ser podpuszczkowy jest uniwersalny i sprawdzi się w każdym daniu i na ciepło, i na zimno. Nie przejmuj się, jeżeli Twój pierwszy ser podpuszczkowy nie będzie perfekcyjny. Może nie mieć tak równomiernych oczek, może być za bardzo lub za mało słony. Za drugim razem domowy ser podpuszczkowy będzie już wspaniały. Robienia sera podpuszczkowego w domu nie można nauczyć się inaczej niż przez doświadczenie, a także uzyskać efekt zgodny z indywidualnymi upodobaniami :) Składniki na ser dojrzewający podpuszczkowy - lepszy niż ser koryciński :) 10 litrów niepasteryzowanego mleka 200 ml kefiru z żywymi kulturami bakterii podpuszczka (w ilości przewidzianej przez producenta, jeśli używasz tej podpuszczki, dodaj 80 kropel) chlorek wapnia (w ilości przewidzianej przez producenta, jeśli używasz tego, dodaj 20 kropli) solanka: 3 czubate łyżki soli kamiennej na 1 litr przegotowanej wody Przygotowanie dania ser dojrzewający podpuszczkowy - lepszy niż ser ... koryciński :) Kefir bardzo dokładnie wymieszaj, energicznie potrząsając opakowaniem przez kilkanaście sekund. Otwórz, postaw na kilka godzin w temperaturze pokojowej na 2-3 godziny lub na całą noc. Chlorek wapnia (bez względu na to, czy jest w postaci płynnej czy stałej) wymieszaj ze 100 ml przegotowanej wody w temperaturze pokojowej. Podpuszczkę wymieszaj w 100 ml wody. Mleko przelej do dużego garnka, dodaj chlorek i bardzo dokładnie mieszaj minutę. Odstaw na 20 minut. Mleko podgrzewaj na średnim ogniu, cały czas mieszając. Kiedy mleko osiągnie temperaturę 36-38 stopni, wyłącz ogień i mieszaj kilkanaście sekund. Cały czas mieszając, cienkim strumieniem wlej podpuszczkę, a następnie kefir. Całość mieszaj minutę. Zwróć uwagę, aby mleko z dna wymieszało się z tym z góry. Garnek przykryj i odstaw na 30 minut. Po tym czasie mleko zamieni się w galaretkę, czyli skrzep. Cienkim i długim nożem pokrój go na kawałki o boku nie większym niż 1 cm. Przy pierwszych cięciach w kratkę nóż trzymaj pionowo, a następnie potnij skrzep ukośnie, tak aby powstały kawałki, a nie słupki. Przykryj i odstaw na 30 minut. W tym czasie skrzep oddzieli się od serwatki. Po tym czasie za pomocą łyżki cedzakowej przenieś skrzep, odsączając serwatkę, do formy (może to być zwykły durszlak) wyłożonej chustą serowarską (możesz użyć lnianej ściereczki lub tetrowej pieluchy). Staraj się, aby jak najmniej serwatki dostało się do formy. Zajmie Ci to kilka minut. Jeśli chcesz przygotować ser podpuszczkowy z przyprawami, to teraz jest właściwy moment na ich dodanie. Każdą porcję skrzepu posyp wybraną przez siebie przyprawą. Do jednego sera możesz użyć kilku różnych przypraw. Nie dodawaj mieszanek zawierających sól. Do formy włóż więcej skrzepu, niż się zmieści, pomagając sobie zawiniętą do góry chustą. Ser podpuszczkowy po odcieknięciu znacznie zmniejszy swoją objętość. Formy ze skrzepem odstaw do odcieknięcia na 3-4 godziny. Duże formy możesz umieścić na garnkach lub miskach, mniejsze ustaw na kratce do pieczenia ułożonej na dużej blasze - ten system świetnie się sprawdza. Po tym czasie zawiń chustę i delikatnie odwróć ser w formie. Odstaw na następne 2 godziny do odcieknięcia. Następnie delikatnie wyjmij ser z formy i usuń chustę. Ser podpuszczkowy ponownie włóż do formy. Ser podpuszczkowy przełóż jeszcze 2-3 razy w formie (już bez chusty). Zostaw na noc w formie. Na drugi dzień przygotuj solankę. W każdym litrze (na ser podpuszczkowy z 10 litrów mleka, w zależności od ich wielkości, będziesz potrzebować około 1-1,5 litra solanki) rozpuść 3 łyżki soli kamiennej. Do solanki włóż ser. Duży ser podpuszczkowy w jednym kawałku z 10 litrów mleka wymaga około 3-4 godzin leżakowania w solance. Małe sery podpuszczkowe z 3-5 litrów mocz nie dłużej niż 2 godziny. Po pierwszym razie będziesz wiedzieć, jak długo moczyć, aby otrzymać ser tak słony, jak lubisz. Ja osobiście wolę mniej słony. Wyjmij ser podpuszczkowy z solanki i pozostaw w temperaturze pokojowej (najlepiej na kratce) do odcieknięcia na 4-5 godzin. Gotowy ser podpuszczkowy przechowuj w lodówce w temperaturze 4-6 stopni, czyli na górnej półce. Niczym go nie przykrywaj. Niech sobie dojrzewa przez kilka dni, ale można go jeść od razu po wyjęciu z solanki. Ser podpuszczkowy w czasie dojrzewania będzie stawał się twardszy i bardziej aromatyczny, a jego skórka będzie nabierać apetycznego koloru. Kefir bardzo dokładnie wymieszaj, potrząsając opakowaniem (przez kilkanaście sekund). Otwórz, postaw na kilka godzin w temperaturze pokojowej na 2-3 godziny (możesz go też zostawić na całą noc). Chlorek wapnia (bez względu na to, czy jest w postaci płynnej czy stałej) wymieszaj ze 100 ml przegotowanej wody w temperaturze pokojowej. Mleko przelej do dużego garnka, dodaj chlorek, wymieszaj bardzo dokładnie - przez co najmniej minutę. Odstaw na 20 minut. Mleko podgrzewaj na średnim ogniu cały czas mieszając (w zasadzie najlepiej będzie, jeśli mleko będziesz mieszać przez cały czas). Kiedy osiągnie temperaturę 36-38 stopni, wyłącz ogień, mieszaj przez kilkanaście sekund. Dodaj cienkim strumieniem podpuszczkę, cały czas mieszając. Wlej kefir i wymieszaj całość przez minutę, zwracając uwagę, na mleko z dna wymieszało się z tym z góry :) Garnek przykryj i odstaw na 30 minut. Po tym czasie mleko zamieni się w galaretkę, czyli skrzep. Cienkim i długim nożem pokrój go na kawałki o boku nie większym niż 1 cm. Nóż przy pierwszych cięciach w kratkę trzymaj pionowo, następnie potnij skrzep ukośnie - tak, by powstały kawałki (czyli by nie otrzymać "słupków"). Przykryj, odstaw na 30 minut. W tym czasie skrzep oddzieli się od serwatki. Po tym czasie za pomocą łyżki cedzakowej przenoś skrzep - odsączając serwatkę - do formy (może to być zwykły durszlak) wyłożonej chustą serowarską (możesz też użyć lnianej ściereczki - w jej roli najlepiej sprawdza się pielucha). Jeśli chcesz przygotować ser z przyprawami, to teraz jest właściwy moment na ich dodanie - każdą porcję skrzepu posyp wybraną przez siebie przyprawą - do jednego sera możesz użyć kilku różnych przypraw - ale nie dodawaj mieszanek zawierających sól - to nie nie jest czas na ten składnik. Staraj się, by jak najmniej serwatki dostawało się do formy - czynność będzie więc trwać kilka dobrych formy włóż więcej skrzepu, niż się "normalnie" zmieści, pomagając sobie zawiniętą do góry chustą - ser po odcieknięciu bowiem znacznie zmniejsza swoją objętość. Formy ze skrzepem odstaw do odcieknięcia na 3-4 godziny - duże formy możesz umieścić na garnkach lub miskach, mniejsze ustaw na kratce do pieczenia ułożonej na blasze do pieczenia - ten system świetnie się sprawdza :) Po tym czasie zawiń chustę i delikatnie odwróć ser w formie. Odstaw na następne 2 godziny od obcieknięcia. Następnie delikatnie wyjmij z formy, usuń chustę, ser ponownie włóż do formy. Ser przełóż jeszcze 2-3 razy w formie (już bez chusty). Zostaw na noc w formie. Na drugi dzień przygotuj solankę: w każdym litrze (na ser z 10 litrów mleka, w zależności od ich wielkości, będziesz potrzebować około 1-1,5 litra solanki) rozpuść 3 łyżki soli kamiennej. Do solanki włóż ser. Duży ser w jednym kawałku z 10 litrów mleka wymaga około 3-4 godzin leżakowania w solance. Małe sery - te z 3-5 litrów, mocz nie dłużej niż 2 godziny (ale tak na prawdę po pierwszym razie będziesz wiedzieć, jak długo moczyć, by otrzymać ser tak słony, jak lubisz, ja osobiście wolę mniej soli). Wyjmij ser z solanki, pozostaw w temperaturze pokojowej (najlepiej na kratce) do odcieknięcia - na 4-5 ser przechowuj w lodówce w temperaturze 4-6 stopni, czyli na górnej półce. Niczym go nie przykrywaj, niech sobie spokojnie dojrzewa przez kilka dni. Ale można go już jeść od razu po wyjęciu z solanki :) Na samy dole ser z bazylią, na nim ser z grubo tłuczonym czerwonym i czarnym pieprzem, a na samej górze ser z wędzoną słodką i ostrą papryką w proszku - po 3 dniach dojrzewania. Ser bez dodatków - po 3 dniach dojrzewania. Sery z różnymi dodatkami i ser naturalny - po 5 dniach dojrzewania. O tych ❤️💕💛 "Pudełkach pełnych zdrowia" Kasia tak napisała: "W życiu nie myślałam, że można zrobić tak smaczne dania i zapakować je do pudełka i zjeść ze smakiem. Zawsze do pracy zabierałam albo kanapki, albo kupowałam np. zupkę chińską. Tak wiem straszne. A teraz mam w zawsze zdrowe jedzenie. I to dzięki Grzesiowi. W końcu zadbam o zdrowe odżywianie. Ja jestem zadowolona z przepisów i polecam." Jeśli kanapki Ci się znudziły, chcesz jeść zdrowo i kolorowo, to te przepisy są dla Ciebie! Oczywiście pudełka smakują także dzieciom w szkole (wypróbowałem je setki razy na własnym dziecku 🙂 Dlaczego? A dlatego, że: ✅ są pyszne I ZDROWE, ✅ wyglądają mega apetycznie, ✅ super łatwe do przygotowania, ✅ zawierają lekkie i zbilansowane posiłki, ✅ wszystkie składniki są TANIE i dostępne w Lidlu lub Biedronce czy w sklepie "za rogiem" ✅ nawet się nie zorientujesz, kiedy je wieczorem zrobisz! Dbasz o siebie i swoją Rodzinę? Kliknij po "Pudełka pełne zdrowia" i jedz zdrowo i kolorowo w pracy i szkole Sałatka z ogórków do słoika Kto lubi sałatkę z ogórków ze słoika, ręka do góry! :) Świetnie się składa, bo właśnie tu znajdziesz przepyszny przepis na sałatkę z ogórków do słoika :) Taka sałatka to samo zdrowie. Przygotowując ją w domu, wiesz, że nie ma w niej żadnych chemicznych dodatków ani innych niespodzianek rodem z tablicy Mendelejewa. W słoikach z sałatką z ogórków znajdziesz także paski żółtej papryki i... Kolorowe warzywa z cytryną w oleju Szukasz przepisu na pyszną i efektowną przekąskę? Bardzo dobrze trafiłaś, ponieważ znajdziesz tu przepis na taką właśnie przekąskę. A do tego prostą i szybką w przygotowaniu. To sprawdzony przepis na kolorowe warzywa z cytryną w oleju :) Czyż taki słoiczek nie wygląda wspaniale? :) A to naprawdę tylko chwila krojenia. Ale jest jeszcze jedno ale... Żeby spróbować tych kolorowych pyszności... Cukinia w zalewie curry do słoika Curry jest najpopularniejsza przyprawa na świecie. Tak mówią statystyki. Używają jej nawet Chińczycy, którzy na rzecz curry porzucili swoje lokalne przyprawy. Europejczycy doprawiają dania curry w proszku, ale w Indiach przyprawę tę przygotowuje się tuż przed użyciem ze świeżych liści. W tym przepisie curry odgrywa bardzo ważną rolę. Bo jest głównym składnikiem zalewy, w której ukryła się... Ser z mleka i jogurtu. Znów mam wenę, oprócz zwykłego gotowania ruszyłam z akcją robienia domowego sera i innych wyrobów domowych. Wszelkie domowe wyroby to aktualnie hit sezonu kwarantanny. Większość ludzi siedzi w domu, gotuje i je. Zachęcam wszystkich, róbcie domowe wyroby z naszych sprawdzonych przepisów: – domowy ser żółty, – jogurty, – kefiry – masło. – Ser smażony z kminkiem Pieczcie bułki, chleby, bagietki. Bardzo też polecam też nasze przepisy na domowe wędliny dojrzewające, czy też wędliny w słoikach. Będziecie wtedy samowystarczalni, głód nie zajrzy wam w oczy, a do tego wszystkie domowe produkty będą zdrowe, bez wspomagaczy czy innej „trucizny”. No i najważniejsze, wszystkie nasze domowe wyroby są sprawdzone i bardzo smaczne! Dzisiaj polecam wam przepis na pyszny, domowy ser zakwaszany jogurtem. Gdy chcę by ser był delikatny i śmietankowy to zakwaszam mleko jogurtem lub śmietaną, gdy chcę by ser miał bardziej wyrazisty smak to zakwaszam mleko kefirem lub cytryną. Do zakwaszania najczęściej używam domowy jogurt kilku dniowy. Jak nie mam jogurtu domowego dodaję kupny grecki lub naturalny. Mleko zakwaszane jogurtem kwaśnieje dłużej niż cytryną czy kefirem i musi swoje odstać, czasami nawet 2 dni. Gdy nie mam mleka świeżego to z UHT też ser wychodzi, co prawda jest mniej wartościowy, ale smakuje jak ze sklepu. Ten ser na zdjęciu jest mocno odciśnięty, więc można go kroić, ale jak ktoś lubi nie za mocno odciśnięty ser to nie trzeba go niczym obciążać, wystarczy jak sobie swobodnie odcieknie kilka godzin na sicie, potem wystarczy dodać do sera szczypiorek i rzodkiewkę, można dodać śmietanę lub jogurt, albo i nie dodawać, wymieszać i mamy pyszny twaróg. Uwielbiamy ten ser, a jeszcze bardziej sernik z tego domowego sera. Na sernik wystarczy wykorzystać 6 litrów mleka i ok. 500-600 g jogurtu. Polecam róbcie domowy ser. Jak zacząć? Domowy twaróg to prosta sprawa. Do zrobienia tego sera wykorzystałam mleko butelkowe 3,5 % nisko pasteryzowane. Najlepiej jakby było prosto od krowy niepasteryzowane ale to zwykłe, pasteryzowane ze sklepu też się nada tylko zawartość tłuszczu powinna być minimum 3,2%. Najpierw trzeba wprowadzić do mleka bakterie kwasu mlekowego, czyli dodać jogurt, kefir lub kwaśną śmietanę. Składniki na domowy ser, ok. 350-400 g – 2 litry mleka – 150 g jogurtu, lub opcjonalnie sok z 1 cytryny wtedy szybciej mleko kwaśnieje i szybciej oddziela się serwatka podczas podgrzewania, a ser jest bardziej wyrazisty w smaku. Jak zrobić domowy ser z mleka i jogurtu? 2 litry mleka podgrzewamy do 25 stopni C. Dodajemy 150 g jogurtu lub śmietany. Zostawiamy w ciepłym miejscu, przez 24 godziny bakterie powinny zacząć działać i ukwasić mleko. Jeśli nie skwaśnieje to czekamy, aż mleko będzie kwaśne. Następnego dnia mleko podgrzewamy powoli do około 35 stopni C, podgrzewamy przez ok. 10-15 minut. Następnie mieszamy kilka razy, ponownie podgrzewamy mleko do 50 stopni C i trzymamy na bardzo małym ogniu do czasu aż oddzieli się serwatka. Wyłączamy i zostawiamy na ok. 10 minut w garnku, w między czasie przygotowujemy sito. Sito wykładamy gazą z apteki lub pieluchą, układamy na innym naczyniu, wlewamy ser wraz z serwatką i odcedzamy, przykrywamy wystającymi kawałkami gazy, zostawiamy na kilka godzin. Jak chcecie by ser był bardziej zwarty to dociskamy talerzykiem, z czymś ciężkim (np. słoikiem z wodą). Tym prostym sposobem nasz domowy twaróg jest gotowy. Moja babcia robiła domowy ser mieszając świeże mleko z kwaśnym mlekiem w stosunku 1 : 1. Na poniższym zdjęciu jest ser wymieszany z rzodkiewką i szczypiorkiem . Składniki 1 litr koziego mleka (im tłustsze tym lepiej, mleko w tym przepisie ma 9% tłuszczu)1/2 łyżeczki soli4 łyżki soku z cytryny Potrzebne narzędzia Plastikowe sitkoGaza o grubym splocie, płótno lub bawełniana ściereczka Przygotowanie Do koziego mleka dodajemy sól, mieszamy i podgrzewamy na małym ogniu. Gdy mleko będzie na granicy wrzenia, zdejmujemy garnek z ognia, dolewamy sok z cytryny i mieszamy. Odstawiamy na 10-15 minut, w tym czasie mleko zetnie się pod wpływem kwasu i wytrącą się drobne ziarna białego sera. Plastikowe sitko wykładamy gazą. Będą potrzebne 2 lub nawet 3 warstwy, żeby przez materiał przeciekła sama serwatka, a ser pozostał na sitku. Ścięte mleko przelewamy przez sitko wyłożone gazą i pozostawiamy na 2-3 godziny, żeby odciekło z serwatki. Po tym czasie na sitku zostanie delikatny, lekko słony i kwaskowy ser do smarowania z koziego mleka. Można go przechowywać w lodówce przez 4-5 dni w pojemniku z zamknięciem. Serwatkę, która wyciekła można wykorzystać do przygotowania koktajlu owocowego, ugotować na niej płatki owsiane lub po prostu wypić. Posmarować nim kanapkę z wędzonym łososiem i koperkiem (lub z kaparami)Na białym lub ciemnym pieczywie z kiełkami lub rzeżuchąNa białym lub ciemnym pieczywie z miodem i orzechami włoskimiZ figami lub jeżynami, miodem i orzechami włoskimiZ rzodkiewką i szczypiorkiemMożna maczać w nim paluchy chleboweZ krakersami W taki sam sposób można przygotować serek z krowiego mleka Ze względu na to, że krowie mleko jest chudsze niż kozie, przed podgrzaniem do mleka należy dodać śmietanę kremówkę, aby podnieść zawartość tłuszczu (ser nie wyjdzie jeżeli użyjemy chudego mleka). Będziemy potrzebować: 1 litr pełnotłustego mleka krowiego200 ml śmietanki 36%2/3 łyżeczki soli5 łyżek soku z cytryny Proces przygotowania pozostaje taki sam, jak w przypadku sera z mleka koziego. Zobacz również, jak zrobić serek do smarowania z jogurtu naturalnego>> Sprawdź prosty przepis na domowy twaróg z kefiru>>

jak zrobić z mleka ser